Geoblog.pl    czubowna    Podróże    Wyprawa do Azjii Pd-Wsch    Rejestracja w klasztorze czyli medytacja start
Zwiń mapę
2010
30
lis

Rejestracja w klasztorze czyli medytacja start

 
Tajlandia
Tajlandia, Chaiya
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12957 km
 
Jezeli do tej pory mialysmy nadzieje, ze "jakos tam bedzie", to stan faktyczny przerosl nasze najsmielsze oczekiwania...

Kazdy zostal ulokowany we wlasnej celi. Do dyspozycji mamy betonowe "lozko", kocyk, drewniana poduszke i moskitiere. Listy zakazow i nakazow szkoda nawet wymieniac. nie ma prysznica, myc mozna sie w zbiorowych, betonowych basenikach, polewajac sie woda z misczki. O tyle jest to utrudnione, ze kapiel ta trzeba brac w SARONGU czyli dlugiej chuscie, poniewaz nie nalezy odkrywac swojego ciala. Oczywiscie dormitoria podzielone sa na damskie i meskie. do meskiej bezwzgledny zakaz wstepu. dziesiejszy dzien byl jeszcze dniem calkiem luznym, dopiero wieczorem zapadla cisza majaca trwac 10 dni, dlugich dni.

Jutro pobudka o 4 rano (i tak codziennie).

Nie wiemy jeszcze ile tu wytrzymamy, ani nie wiemy jak bedzie wsygladac kazdy dzien, ale jedno wiemy na pewno - nasze nogi tu wiecej nie postana.

Komarow tu od groma i nic sobie nie robia z tych wszystkich specyfikow na insekty. wszystko nas swedzi. nauka pierwszego dnia: komarow, podobnie jak wszystkich innych robali, pelzakow itp. nie wolno krzywdzic ani zabijac, bo to nasi PRZYJACIELE i byli tu przed nami. zapoznano nas tez z instrukcja wynoszenia "przyjaciol" typu skorpion, z naszych cel, tak aby krzywda im sie nie stala. BLAGAM ZEBYM NIE MUSIALA TEGO ROBIC, BO UDERZE W KRZYK JAK NIC!!! (Ali) - a odglosow z siebie wydawac nie wolno....
moga mi zrobic pranie mozgu jakie chca, ale z komarami itp. przyjaznic sie nie bede i trzasne przy pierwszej lepszej okazji (Ali).

21.13 zgaslo swiatlo (17 minut przed czasem)!!! czas przylozyc glowe do drewnianej poduszki i "skorpiony pod poduchy"..
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Tomczak
Tomczak - 2010-12-04 12:39
OK:):) Właśnie pękłam ze śmiechu. Ale macie świetne przeżycia:) Zazdroszczę:) Pozdrawiam, trzymajcie się:)
 
zula
zula - 2010-12-04 15:21
To wszystko straszne...chyba nie wymyślacie tego...może macie fantazję ???
...a właściwie po co to ???... wiem- napiszecie po dziesięciu dniach !
pozdrawiam
 
geminus
geminus - 2010-12-04 22:55
U nas tez sa podobne sekty tylko lepiej potrafia czlowieka wyprac z wszelkich uczuc. Mysle ze po 3 dniach spodoba sie wam to wyciszenie. Zawszwe to cos nowego. Trzeba bylo schowac sobie jakiegos flakona na samotne wieczory. Pozdrawiam i nie zazdroszcze.
 
 
czubowna

Alina Bando Zofia Czerwinska Monika Czuba
zwiedzili 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 50 wpisów50 33 komentarze33 125 zdjęć125 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
10.11.2010 - 23.03.2011